Coraz częściej na polskich rzekach i jeziorach spotykamy indiański kajak – kanu. Jest to łódź całkiem podobna do kajaka, jednak różnice w konstrukcji sprawiają, że sprawdza się w nieco innych sytuacjach. Jakich? O tym poniżej.
Kanu, znane również jako kanadyjka, było tradycyjną łodzią północnoamerykańskich indian. Służyła im do polowań i dalszych podróży. Obecnie z kanu raczej nie będziemy polować, ale spływy to wciąż dobry pomysł.
Kanadyjka, a kajak – różnice
Mimo, że oba rodzaje łodzi są blisko spokrewnione, to nieco je dzieli. Możemy wyróżnić trzy zasadnicze cechy, które pozwolą nam od razu odróżnić kanu od kajaka.
W pierwszej kolejności zwrócimy uwagę na kokpit. W kanu jest on otwarty, z wysoką burtą. Pozwala to na załadowanie większej ilości bagażu, ale też oddala nas nieco od tafli wody. Dla pragnących maksymalnie zbliżyć się do natury może to być minus. Ogólnie rzecz biorąc, kształtem kanu przypomina coś pośredniego między kajakiem, a tradycyjną łodzią wiosłową.
Drugą różnicę stanowią siedzenia. W kajakach siedzimy zwykle na dnie, czasami mamy wyprofilowane siedzisko, natomiast indiański kajak ma ławeczki do siedzenia. Możemy w nich się usadowić na wiele różnych sposobów, w zależności od preferencji i stylu pływania.
Ostatnią znaczącą różnicą, którą zauważymy już w czasie spływu, jest styl wiosłowania. W kanu rezygnujemy z dwupiórowych wioseł na rzecz jednostronnych pagajów. Korzystanie z nich wymaga przyzwyczajenia się do nowego sposobu pływania, który jednak wiele osób uważa za elegantszy od kajakowego.
Poza powyższymi różnicami kajaki i kanadyjki niewiele się różnią. Napotkamy również wiele hybryd, które zacierają granice między nimi. Z tego powodu, kwestia wyboru zazwyczaj sprowadza się do osobistych preferencji. Jednak są przypadki, gdzie to kanu jest lepszym wyborem.
Kiedy wybrać indiański kajak?
Jako stabilna, bezpieczna i pojemna łódź, kanu to oczywisty wybór na rodzinne spływy, jak również na dalsze podróże z większym bagażem. Sprawdzi się również jako „łódź bagażowa” na liczniejszych spływach, gdzie pozostali kajakarze będą mogli umieścić ekwipunek, który nie mieści się już na ich łodzi.
Burty w kajaku indiańskim są znacznie wyższe, co czyni łódź stabilniejszą i suchszą, co jest istotne jeśli zabieramy w podróż dzieci. Znacznie ogranicza to możliwości psot, czy ryzyko przypadkowego wypadnięcia za burtę.
Mimo tych plusów, kanu nie jest wyborem dla osób ceniących sobie zwrotność i szybkość. Większe wymiary sprawiają, że jest zauważalnie powolniejsze od kajaka turystycznego. Na trasach z przenoskami ciężar i nieporęczność również robią swoje. W skrócie – lepiej kanu nie używać na trudniejszych trasach, z wieloma przeszkodami i zakrętami.
Zanim zdecydujemy się na zakup kajaka indiańskiego, czy też turystycznego, warto wpierw oba rodzaje przetestować. Niezależnie gdzie mieszkamy, na pewno mamy w pobliżu wypożyczalnie kajaków. Nie ma lepszego sposobu na utwierdzenie się w swym wyborze, niż praktyczny test w terenie.
Napisane przez: GoKajak – Sklep Kajakowy
